Niektórzy myślą o tym z łezką w oku; inni twierdzą z ulgą, że to naturalna konieczność, która musiała kiedyś nadejść; pozostali czują ekscytację związaną z poszukiwaniem nowych rozwiązań. Koniec Adobe Flash Player planowany na 31 grudnia 2020 roku jest już pewny. Przyniesie to wydawcom cyfrowym nowe, ekscytujące wyzwania w ich funkcjonowaniu biznesowym.
W 2007 roku Mark Anders, ówczesny pracownik Adobe, opisał Flasha jako nowe narzędzie wydawnicze stulecia i zwrócił uwagę na to, jak zmienia on cyfrowy świat: „Pozwoliliśmy większej liczbie osób publikować – czy to blogując, czy mając stronę MySpace, czy przesyłając na YouTube”. Prawdopodobnie nie spodziewał się wtedy, że dekadę później Adobe ogłosi śmierć tej technologii.
Chociaż nie można zaprzeczyć, że Flash miał ogromny wkład w rozwój stron internetowych i magazynów cyfrowych, jego czas dobiegł końca. Dziś przygotowujemy się do pożegnania tej technologii na dobre.
Co to oznacza dla wydawców, którzy korzystali z cyfrowych platform wydawniczych opartych na technologii Flash?