W dzisiejszej erze cyfrowej konsumenci oczekują szybkiego, łatwego i stałego dostępu do produktów i usług, z których korzystają na co dzień. Chcą chwycić smartfon, który zawsze mają pod ręką, otworzyć aplikację i załatwić sprawę. Potrzeba ta skłoniła wiele małych i średnich firm do tworzenia własnych aplikacji, aby pomóc swoim klientom zarządzać swoim życiem w preferowany przez nich sposób – mobilny.
Sklepy odzieżowe, przedszkola, spółdzielnie mieszkaniowe, biblioteki – biznesy, które na pierwszy rzut oka nie są ze sobą powiązane. Pełnią różne role i mają różne grupy docelowe. A co jeśli powiem Ci, że jest jedna rzecz, która łączy je wszystkie? Jeden mały czynnik, który sprawia, że wyglądają podobnie. Czy domyślasz się, co mamy na myśli? Jest to aplikacja mobilna. Wszystkie mają własne aplikacje mobilne dedykowane swoim klientom, uczestnikom i osobom związanym z ich ofertą.
Cóż, nawet myśląc o tym przez długi czas, nie możemy nawet znaleźć rodzaju biznesu, który nie jest w stanie mieć własnej aplikacji (lub nie ma potencjału, aby ją zdobyć). Dzieje się tak z jednego powodu. Aplikacje mobilne są uniwersalne. Mogą zaspokoić potrzeby każdego biznesu, pod warunkiem, że tworząc aplikację, doskonale znasz swoją grupę docelową, wiesz, jaki jest cel aplikacji i masz strategię jej uruchomienia.
Każda firma ma potencjał do posiadania aplikacji mobilnej
Aby nie być gołosłownym, przeanalizujmy kilka przykładów aplikacji mobilnych dla różnego rodzaju firm z różnych kategorii. Kim one są? Jakie produkty lub usługi oferują? A co najważniejsze, jakie korzyści czerpią z własnej aplikacji?
Przyjrzyjmy się bliżej niektórym przykładom z życia wziętym.