Jeśli fraza „magazyn cyfrowy” przywodzi ci na myśl publikację tekstową opatrzoną obrazami, wypełnioną hiperłączami i czytaną na komputerze, tablecie lub smartfonie, nadszedł czas, aby zaktualizować to postrzeganie. Poniższy model publikacji online staje się przeszłością, ustępując miejsca znacznie bardziej wciągającym, wielozmysłowym doświadczeniom. Nadchodzi nowa era – przygotujmy się na nią to.
Kiedy magazyny internetowe zaczęły współistnieć z drukowanymi (stając się jednym z najgorętszych trendów w publikowaniu), mogliśmy dostrzec wyraźne rozróżnienie między „tradycyjnym publikowaniem” a „publikowaniem cyfrowym”. Nie było wątpliwości, które z nich jest które.
W tamtym czasie definiowaliśmy „publikację cyfrową” jako elektroniczny odpowiednik tradycyjnego magazynu, dostępny na urządzeniach cyfrowych, takich jak komputery, tablety i smartfony. Mogło to przybierać różne formy, od prostych plików PDF po interaktywne publikacje wzbogacone o elementy multimedialne, takie jak filmy, animacje, audio czy interaktywne infografiki.
Ich najsilniejszymi cechami, które odróżniały je od papieru, były ogromne możliwości interaktywności, zaangażowanie czytelników, personalizacja treści, integracja z mediami społecznościowymi i analiza danych.
Dziś najnowsze zmiany technologiczne mogą zakłócić tę dobrze znaną kategorię magazynów cyfrowych, dzieląc ją na „tradycyjne publikacje online” i… no właśnie, co dokładnie?