fbpx Naciśnij “Enter” aby skoczyć do treści

Chatbot sztucznej inteligencji (AI) o nazwie ChatGPT, który szturmem podbił świat, coraz śmielej wkracza do branży wydawniczej. Choć nie jest on doskonały i wciąż wymaga wielu usprawnień, to już teraz możemy stwierdzić, że ma on spory potencjał, by napędzić kolejną rewolucję w świecie cyfrowych magazynów.

Wraz z ogłoszeniem wydania darmowej wersji ChatGPT, publiczność udała się na rekonesans – a dokładniej 100 milionów użytkowników w nieco ponad dwa miesiące od uruchomienia. Ludzie logowali się, by uzyskać odpowiedzi na najróżniejsze pytania, jakie tylko przychodziły im do głowy. Internet został zalany zrzutami ekranu z tych (czasami absurdalnych) dialogów. Rezultat? Jedni mówili, że nie ma się czym fascynować, inni wręcz przeciwnie, że w tym narzędziu drzemie nieograniczony potencjał.

Kto więc ma rację?

Zasadniczo jedno i drugie. ChatGPT wymaga wielu ulepszeń i w tym momencie nie jest w stanie w pełni zastąpić pełnoetatowych pracowników. Może im jednak bardzo pomóc, zwłaszcza jeśli mówimy o wydawcach magazynów.

O co to całe zamieszanie?

Jeśli korzystałeś już z ChatGPT (nawet dla zabawy i z ciekawości), to wiesz jak to działa: że odpowiedzi są schematyczne, że większość treści jest po prostu ogólna, że są pytania, na które w ogóle nie odpowiada i że… dość często się myli.

Dlaczego?

ChatGPT, nazywany botem, narzędziem lub chatbotem AI, wykorzystuje przetwarzanie języka naturalnego do tworzenia dialogu konwersacyjnego podobnego do ludzkiego. Jest to prawdopodobnie najłatwiejsze w użyciu narzędzie, jakie można znaleźć w Internecie – piszesz pytanie, komentarz lub cokolwiek chcesz, a po sekundzie wyodrębnia kilka odpowiedzi. Ta gra jest tak fascynująca i wciągająca, że gdy tylko zaczniesz i wyślesz pierwszą wiadomość, wpadniesz w kilkugodzinną dyskusję z Chat.

Główny pulpit nawigacyjny ChatGPT

Business Insider nazwał go „chatbotem, o którym wszyscy mówią”. My dodalibyśmy: „i możesz rozmawiać o wszystkim”.

Jedyną rzeczą jest to, że można rozmawiać o WSZYSTKIM.

A to dlatego, że ChatGPT nie jest ukończony; jego możliwości są ograniczone. Wciąż jest rozwijany przez specjalistów i stale zasilany danymi, informacjami i instrukcjami. Poza tym twórcy przyznają, że wprowadzili ChatGPT, aby „uzyskać opinie użytkowników i poznać jego mocne i słabe strony”.

Darmowa wersja, którą widzimy teraz, jest jak początek i zwiastun tego, co czeka nas w przyszłości (a patrząc na tempo rozwoju technologii, chodzi o niezbyt odległą przyszłość).

Teoretycznie ChatGPT może być wykorzystywany do takich działań jak:

  • odpowiedzi na przesłane pytania,
  • pisać różne rodzaje treści (eseje, e-maile, teksty reklamowe itp.),
  • podsumowywać duże ilości tekstu i danych,
  • zrozumieć sentyment tekstu,
  • kodowanie i debugowanie,
  • tłumaczenie.

Dlatego wraz z pojawieniem się ChatGPT pojawiły się obawy w zawodach związanych z powyższymi obowiązkami. Copywriterzy, tłumacze i programiści zaczęli zadawać sobie jedno pytanie – czy AI wkrótce mnie zastąpi?

Ponownie: „teoretycznie”. Użyliśmy tego samego słowa kilka linijek wyżej. Zrobiliśmy to nie bez powodu. Możliwości ChatGPT muszą być ściśle kontrolowane, muszą być nadzorowane i jak dotąd nie zasługują na 100% zaufanie do treści, które dostarczają. Jednak pod kontrolą człowieka jest to całkiem przydatne narzędzie, które może znacznie usprawnić procesy wydawnicze.

Przyjrzyjmy się bliżej dziedzinom, w których może to być pomocne.

Dlaczego ChatGPT jest świetnym rozwiązaniem dla wydawców magazynów?

ChatGPT może zrewolucjonizować firmę wydawniczą, nawet jeśli jest to zwykłe pisanie e-maili. Pomyśl tylko o tym. Czy jest coś bardziej niewygodnego dla osób z dysleksją, tych, którzy zmagają się z pisaniem lub którzy mogą nie być rodzimymi użytkownikami języka angielskiego, niż pisanie profesjonalnego, długiego i ważnego e-maila służbowego?

Nawet jeśli nie wykorzystają całej treści stworzonej przez AI, mogą zainspirować się i wymyślić coś samodzielnie. O to właśnie chodzi najbardziej. Nie oczekuj, że ChatGPT wykona pracę za ciebie, ale pamiętaj, że w poniższych obszarach może znacznie ułatwić pracę.

Treści na dowolny temat w kilka sekund

Aby przekonać się z pierwszej ręki, jak ChatGPT radzi sobie z tworzeniem treści, postanowiliśmy o to poprosić. Poprosiliśmy o napisanie krótkiego artykułu na temat trendów w home stagingu w 2023 roku. Oto, co otrzymaliśmy.

Całkiem nieźle, co? Następnie poprosiliśmy o zaproponowanie kilku tytułów opisujących ten artykuł.

Jesteś pod wrażeniem? My byliśmy.

Wykorzystując algorytmy przetwarzania języka naturalnego i uczenia maszynowego, ChatGPT może generować artykuły, funkcje i inne treści w ciągu kilku minut, uwalniając Twój czas i zasoby, aby skupić się na innych aspektach Twojej działalności.

Ocenę jakości i użyteczności powyższych fragmentów pozostawiamy tobie, ale uważamy, że stanowią one pewną inspirację i podstawę do czegoś większego. Co o tym sądzisz? Gdy podamy temat lub słowo kluczowe, chatbot może zasugerować nagłówki, zdania otwierające, a nawet całe akapity do wykorzystania w naszych materiałach pisemnych na stronach internetowych, blogach lub w mediach społecznościowych.

Na początek w porządku.

Szeroki zakres analizy danych

Kolejną przydatną funkcją czatu dla wydawców lub autorów artykułów jest analiza danych. Wszyscy wiemy, że ręczne zbieranie danych jest czasochłonnym zadaniem. Czat pomaga robić to bardziej efektywnie, dając redaktorom więcej zasobów w artykułach śledczych i wysokiej klasy raportach.

Sekret polega na tym, że pytania nie muszą być prostym zdaniem, pisemnym poleceniem lub krótką instrukcją. Zamiast tego możesz umieścić w polu wiadomości tabelę, link lub długi fragment treści, danych lub analizy. Ta sama zasada dotyczy odpowiedzi. Mogą być wykresem, tabelą lub dowolną inną formą, jeśli zostanie o to poproszony.
Kiedy poprosiliśmy Chat o pokazanie nam tabeli z najpopularniejszymi tytułami magazynów cyfrowych, nie tylko wyświetlił ją, ale także przypisał tytuły do kategorii.

ChatGPT został zaprojektowany do przetwarzania dużych zbiorów danych i może wyświetlać listę danych oraz podawać szczegóły, takie jak liczba wierszy w zbiorze danych i nazwy kolumn wraz z zawartymi w nich danymi, a także konwertować zbiór danych do innej postaci.

Jak wydawca może to wykorzystać?

Analizując zachowanie i preferencje czytelników, Chat GPT może zapewnić wgląd w zaangażowanie czytelników, preferencje dotyczące treści i dostarczać spersonalizowane rekomendacje dotyczące artykułów i innych treści, co może oczywiście zwiększyć zaangażowanie i lojalność klientów.

Chat GPT może pomóc wydawcom w wyborze najbardziej efektywnych modeli subskrypcji dla ich publikacji cyfrowych. Ponownie, dzięki możliwości analizowania zachowań i preferencji czytelników, może pomóc w optymalizacji cen subskrypcji i opakowań w celu maksymalizacji przychodów.

Naprawdę kreatywny marketing cyfrowy

Jak wszyscy doskonale wiemy, sukces w marketingu cyfrowym opiera się na dobrze wyciągniętych wnioskach z analizy danych (patrz punkt powyżej). Ale oprócz tego, szereg innych działań promocyjnych liczy się zarówno w marketingu przychodzącym, jak i wychodzącym. W przypadku niektórych z nich ChatGPT może być niezwykle przydatny i może ci pomóc:

  • pisanie treści dla kanałów mediów społecznościowych,
  • wyszukiwanie hashtagów,
  • targetowanie kampanii e-mail
  • przygotowywanie reklam,
  • otrzymywanie zaleceń dotyczących narzędzi marketingowych,
  • tworzenie sloganów
  • przygotowywanie scenariuszy wideo

Przetestowaliśmy ostatni punkt z powyższej listy.


Zobacz, co się stało, gdy po prostu wysłaliśmy: „Chciałbym przygotować krótki film o tworzeniu wydania magazynu”.

Powyższy zrzut ekranu przedstawia tylko początek scenariusza (jeśli czat stanie się zbyt „gadatliwy”, możesz go przerwać w dowolnym momencie, klikając „zatrzymaj generowanie”). Tutaj można zobaczyć scenariusz dla filmu, który chcemy przygotować. W tym przypadku ChatGPT uwzględnił również muzykę, narrację i tekst poboczny. Ponownie: nawet jeśli coś w proponowanym scenariuszu nie trzyma się kupy, możesz znaleźć w nim inspirację i przekształcić go w coś wyjątkowego.

Różne poziomy SEO

Chociaż kwestia SEO jest częścią marketingu, umieszczamy ją w osobnej kategorii, ponieważ wykorzystanie czatu w tej kwestii jest naprawdę wyjątkowe. Może być pomocny w:

  • identyfikowanie, wyszukiwanie i planowanie słów kluczowych,
  • optymalizacja metadanych,
  • planowanie i tworzenie treści wokół określonych tematów,
  • tworzenie listy słów kluczowych wokół intencji wyszukiwania,
  • generowanie, nagłówki, meta-tytuły i opisy,
  • tworzenie najczęściej zadawanych pytań,
  • dostarczając listę potencjalnych tematów do strategii treści,
  • sprawdzanie pisowni i gramatyki.

Aby sprawdzić możliwości, jakie oferuje Chat, skopiowaliśmy treść z naszego ostatniego artykułu o znaczeniu cyfrowej transformacji dla wydawców czasopism i poprosiliśmy o znalezienie w nim słów kluczowych. ChatGPT wymienił słowa i frazy, które pojawiają się najczęściej.

W Internecie można już znaleźć mnóstwo materiałów i kursów na temat tego, jak korzystać z ChatGPT w celu poprawy strategii SEO. W tym momencie wydaje się, że narzędzie to ma ogromny potencjał w tym obszarze.

Lepiej być bezpiecznym niż żałować

Biorąc pod uwagę cały szum, który powstał wokół ChatGPT (aż strach pomyśleć, co się stanie, gdy zostanie ogłoszona kolejna wersja), musimy powiedzieć, że jest to niezwykle potężne narzędzie, ale nie jest nieomylne. Po prostu czasami się myli.

Zabawne jest to, że to przyznał.

Należy o tym pamiętać, przynajmniej na razie.

Nadszedł więc czas, aby zapytać, czym jest ChatGPT: niewinną zabawą, niebezpiecznym zagrożeniem czy przydatnym narzędziem?

Jeśli chcesz sformułować własną odpowiedź na to pytanie, po prostu wejdź na chat.openai.com i spędź z nim trochę czasu, wysyłając dowolne pytanie, które przyjdzie Ci do głowy. Następnie podziel się z nami swoimi przemyśleniami! Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, co Ty, jako wydawca, myślisz. Ponieważ my, jako producenci cyfrowych rozwiązań wydawniczych (i wielcy fani nowych technologii) jesteśmy naprawdę zafascynowani tym narzędziem i jego przyszłym rozwojem.

Pomimo tego, co sądzą sceptycy, uważamy, że w dobrych rękach jest to solidne narzędzie dla wydawców pomagające w tworzeniu treści, personalizacji materiałów dla docelowych odbiorców, optymalizacji działań marketingu cyfrowego, opracowywaniu skutecznych modeli subskrypcji i dostarczaniu cennych analiz danych.

Zasada dotycząca nowości jest zawsze taka sama, niezależnie od tego, czy mówimy o ogniu, elektryczności, Internecie czy sztucznej inteligencji – używaj jej mądrze.